Czy zawsze, kiedy zbliżało się lato zastanawiałaś/eś się jak bardzo chronią Cię kremy?
Albo wręcz przeciwnie – Nie używałaś/eś kremów z filtrem bo bałaś/eś się, że nie opalisz się tak, jakbyś chciał/a? 🙂
Zapraszam Cię do przeczytania artykułu w którym w bardzo prosty sposób wyjaśnię o co chodzi z tą ochroną i po co tak naprawdę powinnyśmy stosować kremy z filtrem.
Zauważyłam ostatnio coś co mnie bardzo zaniepokoiło. Byłam na plaży i usłyszałam jak mama krzyczy do swojego dziecka „Chodź skarbie posmaruje Cię kremem, bo zaraz się spalisz a będziemy tutaj cały dzień. Dzięki tym kremom będziesz mógł biegać i sie nie opalisz”
Przeraziłam się tego dnia, jak mała jest wiedza Polaków na temat kosmetyków, po co one są i za co są tak naprawdę odpowiedzialne!
Weszłam na pierwszą lepszą stronę, gdzie jest wyjaśnione „Co oznacza SPF 15,20,30” i się załamałam. Nic dziwnego, że żyjemy w błędzie jak internet wprowadza nas wszystkich w błąd. Stwierdziłam, że jeżeli mój artykuł pomoże chociaż niewielkiej liczbie osób, to będę szczęśliwa. Zależy mi, abyśmy wszyscy byli świadomymi i mądrymi ludźmi.
Na samym początku opowiem Wam krótką historię naszej Klientki.
Mamy Klientkę, która bardzo długo czekała na swój wymarzony urlop. Robiła wielkie przygotowania, odliczała dni i w końcu pojechała. Niestety wróciła cała zapłakana do nas, ponieważ zapomniała wziąć ze sobą krem z filtrem. Uprzedzam pytanie, które za pewne urodziło się w Waszej głowie “Przecież mamy XXIw. Taki krem można kupić wszędzie. Dlaczego nie kupiła??”
Kochani, nie mam pojęcia – za to wiem, jak bardzo musiała cierpieć.
Wróciła do nas z popękaną i poparzoną skórą buzi. “Reanimacja” Klientki trwała bardzo długo – Pamiętajcie, że lepiej zapobiegać niż leczyć!
Zacznę od znaczenia skrótu SPF:
- MIT: Współczynnik SPF określa nam o ile czasu dłużej możemy przebywać na słońcu po zastosowaniu danego preparatu.
Np. SPF15 – czas wydłuży się do 15×20 = 5godzin.
- FAKT: Współczynnik SPF określa nam jaki % promieni słońca dociera do naszej skóry a jaki jest blokowany!
Np. SPF15 – 7% promieni słońca dociera do naszej skory, 93% jest blokowana.
Jak to policzyłam?
Załóżmy, że 100% to promienie słońca.
100% podzielone przez 15 = 7%.
SPF30 = 100% podzielone przez 30 = 3,3% dociera do naszej skóry, 97% jest blokowana
SPF50 = 100% podzielone przez 50 =2% dociera do naszej skóry, 98% jest blokowana
SPF100= podzielone przez 100= 1% dociera do naszej skóry, 99% jest blokowana.
Przed czym my się tak naprawdę chronimy?
Filtr SPF chroni nas przed promieniami słońca, a takie wyróżniamy 3 rodzaje.
1.UVA – Są najdłuższe, potrafią bardzo głęboko dotrzeć do skóry. To właśnie one są odpowiedzialne za przedwczesne starzenie się skóry oraz może uszkodzić komórki DNA.
To właśnie te promienie nadają skórze brązowy odcień, chociaż tak naprawdę jest to jedynie reakcja obronna na promienie słoneczne.
2.UVB – Promienie te przenikają tylko przez zewnętrzne warstwy skóry, powodują oparzenia skóry oraz mogą zwiększać ryzyko raka skóry.
3.UVC – Najkrótsze, te promienie słoneczne nie docierają do naszej skóry.
Filtry chemiczne i mineralne – co tu wybrać?
| Filtr Chemiczny
Wnikają w skórę i pochłaniają pomieniowanie UVB – następnie poprzez reakcje chemiczną przekształcają się w ciepło. Muszą być wystarczająco wchłonięte, aby mogły działać niezawodnie – dlatego konieczne jest stosowanie tej ochrony 20min przed opalaniem. |
Filtr mineralny
Nie wnikają w skórę tylko pozostają na powierzchni i tworzą na niej warstwę ochronną, dzięki czemu promieniowanie UVB odbija się od skóry. Działa natychmiast i są idealne dla bardziej wrażliwej skóry, ponieważ stwarzają mniejsze ryzyko podrażnienia. |
W tabelce, żeby było bardziej przejrzyście napisałam czym różnią się oba filtry.
Mam nadzieję, że od tego momentu nie tylko ja stałam się fanką filtrów mineralnych.
Kochani, naprawdę musimy dbać o naszą cerę i skórę.
No dobrze, kiedy już większość wiemy to pojawia się jeszcze jedna bardzo ważna kwestia,
a mianowicie:
Jak często nanosić krem do opalania z filtrem SPF?
Filtr pod wpływem słońca stopniowo osłabia swoje działa, dlatego jeżeli cały dzień leżymy na plaży i jesteśmy w bezpośrednim działaniu promieni słonecznych to nakładanie kremu powinno stosowane być co najmniej co dwie godziny, natomiast jeżeli nie przebywasz w bezpośrednim kontakcie z promieniami filtr zadziała cały dzień i nie trzeba powtarzać danej czynności.
Nie byłabym sobą, gdybym nie przekazała Wam bardzo ważnej informacji uzupełniającej mój artykuł.
Kochani,
Nie wierzcie w mity, które próbują wpoić Wam do głowy wszelakie fakenewsy na temat kremów z filtrami.
Nie bójcie się filtrów 100 – Pamiętajcie, że 1% promieni słonecznych dochodzi do Waszej skóry i tak samo może Was poparzyć. Na to nie ma reguły.
Ja uwielbiam być opalona, czy to zima czy to lato ja kocham być brązowa ale jestem świadoma, jak słońce mocno wykańcza moją skórę.
Wiecie jakie jest moje rozwiązanie?
Przedstawię Wam dwa najfajniejsze i takie, które nie zagrażają mojej skórze.
1.Opalanie natryskowe – efekt jest widoczny od razu! Słuchajcie, wyglądacie jakbyście wrócili z 2 tygodniowego urlopu ! 🙂
W naszym SPA w Hotelu Villa Baltica zabieg ten jest dla Was dostępny – uwierzcie mi na słowo – nie pożałujecie! 🙂
2.Pianki samoopalającej – Taką piankę nakładamy wieczorem. Jedna buteleczka starczy Wam na ok.10 razy.
Bierzecie rękawice, piankę 3 minuty i opalone jak po tropikalnym urlopie!
Na sam koniec chciałabym Wam tylko przekazać, że cieszę się, że świadomość tego co jest dobre a co złe dla naszej skóry wzrasta i głęboko wierzę, że Wasze wahania co do używania kremów z filtrami po przeczytaniu tego artykułu już nigdy się nie pojawią!
Podobał Ci się artykuł?
Skomentuj poniższy wpis w ciągu tygodnia i otrzymaj 30% rabatu na zabiegi oraz artykuły BDS HOME SPA!
Magda.
