Poniedziałkowe inspiracje




Czy zdarzyło Ci się stosować krem i nie widzieć efektów jego działania lub efekty były minimalne i nie takie jakich oczekiwałaś?
Być może kupiłaś krem , którego nie mogłaś używać bo dostawałaś po nim wysypki?
A może zaraz po nałożeniu nieziemsko piekła Cię buzia ?
Często też słyszymy od naszych klientek , ze wydały na krem bardzo duże pieniądze a efekty żadne?
A czy wiesz na jakie trzy punkty trzeba zwrócić uwagę przy zakupie kremu, aby efekty jego używania były spektakularne?

Jeżeli jeszcze o nich nie słyszałaś to już je przedstawiam.

1. Krem musi być DOPASOWANY.
Nie ma znaczenia czy krem kosztuje 50 zł czy 500 zł. Gdy nie będzie dopasowany do  potrzeb danej cery może i nie będzie szkodził, ale nie przyniesie też oczekiwanego efektu. Dopasować krem może jedynie kosmetolog podczas zabiegu lub konsultacji . Musi obejrzeć cerę bez makijażu, znaleźć problem i dobrać odpowiedni kosmetyk.
Czy taka sytuacja jest możliwa w drogeriach czy sklepach kosmetycznych ? Na pewno nie.
Po pierwsze nie pracują tam osoby z odpowiednim wykształceniem, które są w stanie udzielić profesjonalnej porady.
Dwa – do sklepu często idziemy w pełnym makijażu i w ogóle nie widać naszych problemów skórnych. A trzy tak jak ktoś ostatnio zwrócił uwagę, w dobie pandemii do sklepów chodzimy w maseczkach więc nie widać kompletnie nic. 🙂
2.SKŁAD ma znaczenie.
I ma to bardzo duże znaczenie czy jest to linia profesjonalna dostępna w gabinetach kosmetycznych czy linia drogeryjna. Zwróćcie uwagę
iż kremy z linii profesjonalne mają całkiem inne składy , bogatsze niż kremy z linii
drogeryjnej. I nie jest to prawdą, iż kremy z linii profesjonalnej o bogatszych składach W Douglas czy Sephora są kremy niebotycznie drogie, a ich składy mizerne. I właściwie po głębszym zastanowieniu okazuje się, że płacisz , za markę i za opakowanie a nie za skład.
Nie daj zwodzić się reklamą telewizyjnym i pięknym aktorkom , które reklamują kremy.
3.Krem musi być UŻYWANY
Może to i śmieszne bo niby takie oczywiste , ale czy aby na pewno . Naszym zadaniem jest przekazać klientce jak dokładnie powinna stosować krem.
Tak jak lekarz wypisuje receptę i pisze, że antybiotyk musi być brany regularnie np. co 12 godzin tak samo Ty musisz dać zalecenia swojej klientce i uświadomić ją jak jest to ważne. Ona musi wiedzieć, że ma to znaczenie czy będzie używała kremu dwa razy dziennie czy raz, czy będzie nakładała go na oczyszczoną skórę twarzy czy na makijaż. Dla klienta laika nie jest to takie oczywiste jak dla nas. A my czasami mamy syndrom tzw, Klątwy Wiedzy.
Czyli dla nas jest to coś oczywiste i wydaje się nam że tak jak dla nas jest to zrozumiałe dla każdego. Niestety nic bardziej mylnego.
Napisz na recepcie kosmetycznej dokładnie jak powinien byś stosowany krem, ile razy dziennie, jakimi ruchami nakładamy, jak powinna być przygotowana cera do nałożenia kremy, czy stosujemy coś pod krem i ile tego kremy nakładamy.








Jeżeli ta wiedza była pomocna będzie mi bardzo miło jeżeli podzielisz się tym w komentarzu.
A ja zapraszam na webinar z cyklu Beauty  Chat we wtorek 17 sierpnia o godzinie 12 :00.

"Składniki w kramach, które są pożądane a my ich unikamy"

2