Kobido w języku Japońskim oznacza “Dom pachnącego piękna”. A ja w dzisiejszym poście przedstawię Ci rewelacyjne efekty japońskiej techniki masażu twarzy i karku, które możesz uzyskać dzięki temu zabiegowi. Masaż Kobido jest to inaczej “niechirurgiczny lifting twarzy”. Jest idealną alternatywą dla osób, które boją się igieł albo nie mogą bądź nie chcą poddawać się zabiegowi                     z medycyny estetycznej. Jego celem przede wszystkim jest usunięcie wszelkich napięć skóry. Powstanie tego masażu owiana jest tajemnicą. Mówi się, że masaż ten był jednym                 z najpilniej strzeżonych sekretów kosmetycznych, a jego zabiegi odbywały się tylko na japońskim dworze cesarskim. Podobno technika ta osiągnięta została w wyniku walki dwóch mistrzów masażu anma. Mistrzowie walczyli ze sobą, chcąc dowieść tego, który           z nich jest lepszy. Konkurencja przeciągała się, a żaden nie chciał ustąpić. Po tym jak walka pozostała nierozstrzygnięta, mężczyźni zjednoczyli swoje siły  i umiejętności,              a wynikiem tego, było stworzenie techniki masażu twarzy, znanej jako Kobido. Wskazania do masażu:● Wiotka skóra której potrzebne jest ujędrnienie, odżywienie i efekt liftingu;● Zlikwidowanie napięć mięśniowych w obrębie głowy;● Eliminacja stresu;● Opadający owal twarzy,● Opadająca powieka zmarszczki stres Przeciwwskazania do masażu:● Ostrożnie działamy przy cerze naczynkowej● Nieleczone nadciśnienie tętnicze● Gorączka● Stany zapalne skóry (alergiczne, wirusowe, bakteryjne, grzybicze) przerwanieciągłości skóry● Zabiegi medycyny estetycznej (kwas hialuronowy ok.2-3 miesiące, botox 2 tygodnie,nici liftingujące 6 miesięcy, mezoterapia 10 dni) ekstrakcja zęba 2 tygodnie, implantzęba 2 Gdy już uświadomiłam Cię o tym co jest najważniejsze możemy przejść dalej. Teraz przedstawię Ci na czym ten masaż polega i co możesz dzięki niemu zyskać.Masaż Kobido to głęboki masaż wykonywany na powierzchni skóry. Wykonywane ruchy powolne mają zazadanie zrelaksować i odprężyć masowaną osobę, natomiast szybkie, zdecydowane              […]